Czaty internetowe są bardzo wygodną formą komunikacji, oczywiście wtedy kiedy potrafimy z nich racjonalnie korzystać. Niektóre osoby, wpadają w istny nałóg komputerowy. Jest to spowodowane faktem, iż uzależniają się od rozmów z przypadkowymi osobami.

Czaty internetowe

Nie znają ich, ale sądzą, iż niezwykle przyjemnym doświadczeniem będzie, przeprowadzenie z nimi rozmowy. Rozmowa z przypadkowo poznanymi ludźmi nie jest ani twórcza, Ani potrzebna. Pierwszym powodem jest fakt, iż nie możemy zweryfikować tożsamości tej osoby. Może się okazać, iż osoba z która pisaliśmy przez wiele miesięcy jest w rzeczywistości pedofilem, gwałcicielem, złodziejem.

Oczywiście, nie oznacza to, iż wszyscy ludzie mają złe zamiary. Zdecydowana większość ludzi stara się w sieci rozerwać, toteż nie możemy ich osądzać, ani oskarżać. Sama rozmowa może być bardzo oczyszczająca i duża część ludzi, rozrywa się w taki właśnie sposób. Mimo wszystko, nie powinniśmy zapominać, że rozmowa przez Internet nie jest tym samym, co rozmowa na żywo.

Niekiedy, możemy sobie pozwolić na rozmowę przez Internet, jednakże nie należy zapominać przy tym o rzeczywistości. Na wpływy Internetu są podatne, szczególnie, osoby młode. Niestety, Internet potrafi być bardzo silnym środkiem uzależniającym. Jeżeli nie będziemy dawkować czasu, możemy zapomnieć się i wpaść w swoisty wir Internetu. W dzisiejszym świecie, bardzo popularny jest tzw. Second life. Samo pojęcie nie oddaje specyfiki zjawiska. Odnosi się ono do pewnej niszowej grupy, która tworzy swój własny, alternatywny świat. Mianowicie, tworzą własne życie w Internecie.

Poprzez specjalne platformy, zakładają domy, rodziny, prowadzą rozmowy. Oczywiście, dla wielu z nas, zjawisko może wydać się dziwne, a nawet śmieszne. Jednakże, ludzie, którzy wpadają w wir Internetu nie są w stanie rozgraniczyć życia wirtualnego. Niekiedy nie mogą oni poradzić sobie sami z tym problemem, dlatego powinni udać się po pomoc do psychologa, albo psychoterapeuty, który wyperswaduje im, że życie komputerowe nie jest tym samym, co życie realne.

 
Artykuł powstał dzięki portalowi sex telefon